the instagram:

Cholernie lubię ten portret. Wszystko tu „siedzi”, kolory, emocja. Wszystko. A najlepsze jest to, że fotografa ta powstała spontanicznie na jednym z nieplanowanych przystanków podczas wyprawy na Lofoty. PS nie pytajcie mnie skąd
Lofoty. To był epicki finał bePolar trip 2024. Wyjazdy, które zaczynały się jak przypadkowe spotkania, a kończą się jako historie o nowych przyjaźniach. Czwarty rok tej przygody za nami, z ekipą, która łączy ludzi, zanim zdążą się pozna
Lofoten is where nature lit up all its fireworks and then said, „That’s enough.” Time here isn’t really time — it’s something you lose in a cup of coffee or just staring at a lake. This isn’t a place; it&rsqu
Henningsvær mają tam to znane na cały świecie boisko do piłki nożnej, ale również dobre restauracje, kawiarnie speciality ❤️, czyste powietrze i kojące oczy widoki na wzgórza i port. Brzmi jak miejsce, w którym warto pobyć
Wiktor Tilszner, stary wyga dziennikarstwa, pewnego ranka budzi się i bum – sam zostaje newsem dnia. Do sieci trafia nagranie z jego udziałem sprzed 30 lat, a nagłówek towarzyszący publikacji nie pozostawia złudzeń: „Wiktor Tilszne
Oto jedna z moich ulubionych dróg na Lofotach, gdzie przejeżdża się przez malowniczo położone tunele półotwarte. To właściwie podróż przez architektoniczną galerię sztuki. W przeszłości droga w kierunku Reine była często zamyka
No i jest. Zorza. Nie mieliśmy nadziei, że ją zobaczymy na tym wyjeździe, ale…udało się, a jest dopiero 17. Największe rozbłyski jeszcze przed nami!! ENG And there it is. The Northern Lights. We didn’t have much hope of seeing them on t